Translate

czwartek, 7 czerwca 2012

Piwonie i ... zagadka

Piwonie już przekwitają. Dały piękny spektakl, ale krótki. Sama nie wiem czy je lubię, czy nie. Kiedy kwitną, jestem nimi zachwycona, ale przez resztę sezonu denerwują mnie te wielkie kępy liści. Wolała bym żeby one zamierały po przekwitnięciu. 
Ciężko też z idealną pogodą dla nich. Jak jest słonecznie i ciepło, to bardzo szybko przekwitają. Gdy jest chłodno i deszczowo, kwiaty są ekspresowo niszczone. I właśnie już któryś rok z rzędu jest deszcz w pełni ich kwitnienia i niszczy te piękne kwiaty.
Rośnie ich u mnie kilka odmian. To efekt zauroczenia nimi kilka lat temu. Kupiłam ich sporo, a potem okazywało się, że to co było na opakowaniu, a to co zakwitało, to niekoniecznie to samo.
Na pewno nie pomylona jest ta piwonia. Miała być żółta i jest.To jedyna w moim ogrodzie piwonia drzewiasta. Niezawodnie kwitnie co roku, chociaż w tym została bardzo uszkodzona przez mróz.  Pozostałe, to piwonie bylinowe.















Zagadka rośnie sobie w beczce, bo na rabacie za bardzo zaczęła się panoszyć. Dotychczas myślałam, że to mięta, ale ostatnio znajoma zasiała ziarno niepewności, twierdząc że to szałwia ... I co wy na to ?





5 komentarzy:

  1. To Ty kochana masz rację, bo to jest mięta okrągłolistna Mentha suaveolens ‘Variegata’, szałwia ma bardziej podłużne liście a mieta okrąglejsze. Tu link do tej mięty :)
    http://kwiaty-ogrody.pl/?p=8519

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz naprawdę bogatą kolekcję, a drzewiasta jest piękna:) W tym roku moja drzewiasta zmarzła, nawet nie wiem jakie miałaby kwiaty, bo ani razu nie zdążyła zakwitnąć, zawsze coś przeszkodziło:(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja drzewiasta niestety zmarzłą w ubiegłym roku :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne masz piwonie, u mnie jeszcze nie kwitną, jeszcze wszystkie w pąkach. Drzewiasta ładny kolor ma, efektowna jest, ja mam jedną siewkę od koleżanki i czekam by zakwitła. Takie kupione przemarzły od razu pierwszej zimy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ , oczywiście ,że mięta. U mnie chyba jest to najmniej ekspansywna odmiana. Gdybyś chciała się pozbyć tych "paskudnych" piwonii to ja chętna jestem :-)

    OdpowiedzUsuń