Wszelkie kokorycze, to roślinki, które również bardzo mi się podobają. Marzę o dużej kolekcji, wielu pięknych odmian.
Póki co tylko kilka rośnie w moim ogrodzie, ale gdzie mogę tam poszukuję nowych i zdobywam :)
Najwcześniej, bo już w marcu zakwita popularna kokorycz pełna. Nie wiem skąd się znalazła w ogrodzie - odkąd zaczęłam się nim zajmować, już tu rosła. Obficie występuje w pobliskich lasach i zagajnikach, więc przypuszczam, że pomogły znaleźć się jej u mnie ptaki.
Tak rosną w moim ogrodzie
A tak w naturze
Piękne, u mnie w lasach nie ma kokoryczy, same zawilce a tu jak widać rosną razem z zawilcami, fantastycznie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
U mnie ani zawilców ani kokoryczy jeszcze ani śladu. Chyba musze szukać przyjaźniejszego klimatycznie regionu . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW ogrodzie i w naturze wyglądają równie pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam