Translate

wtorek, 11 września 2012

Niebieskości

Kto zagląda często tutaj, ten wie, że kocham niebieski w ogrodzie. Od samej wiosny chyba bez przerwy coś kwitnie w tym kolorze. Są zawilce, hiacynty, orliki, lawenda, dzwonki, więc i na zakończenie lata, też musi coś być. Są to dwie roślinki, które urzekły mnie całkowicie. Pierwszą z nich uprawiam już chyba 5 lat, drugą natomiast posadziłam wiosną.

Powojnik rurkowaty Casandra - Grupa Integrifolia

Bardzo oryginalny jak na powojnika. Ma sztywne, wzniesione pędy, które nie owijają się wokół podpór, dlatego też polecany jest jako roślina okrywowa.Kwiaty hiacyntowatego kształtu, pięknie pachnące, koloru oczywiście niebieskiego, fioletowo -niebieskiego.To jedyny powojnik, który wabi motyle. Zaczyna kwitnienie w lipcu i powoli rozwija coraz więcej kwiatów i kwitnie nieprzerwanie do końca września. Bardzo zdrowa i łatwa w uprawie roślina, w pełni mrozoodporna.






Drugą niebiesko kwitnącą rośliną, jest śliczna i skromna goryczka. Ładnie przyrosła od wiosny. Teraz prze nią sprawdzian - zima. Chciała bym, aby za rok również cieszyła swoimi



 

5 komentarzy:

  1. Masz racje, że kolor niebieski pięknie prezentuje się w ogrodzie, a Twoje roślinki bardzo ciekawe:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Casandrę miałam w rękach kilka dni temu, ale odłożyłam.
    A goryczka wydaje mi się taką jak moja... (Gentiana septemfida) jeśli tak, to zimę przetrwa bez zastrzeżeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieski to mój ulubiony kolor w ogrodzie, pięknie komponuje się z żółtym, który też bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękne te niebieskości :-)
    Goryczka jest wyjątkowo piękna
    i ma takie duże kwiaty ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie wymieniłabym się dając młody hibiskus za goryczkę.Mam ich 4 kolory.Niestety też mi 3 zmarzły,szczególnie wrażliwe są pełne.

    OdpowiedzUsuń