Zajęłam się podmienianiem zdjęć na moim drugim blogu i troszkę opuściłam się w prowadzeniu tego. Lato w pełni (choć aura na to nie wskazuje), a mój ostatni post taki bardzo wiosenny :)
Pokażę więc dziś typowe kwiaty lata, czyli kolejną porcję moich liliowców. Pogubiłam się troszkę z nimi, więc zdarzyć się może że będą niektóre powtórzone. Myślę że nie będzie to nikomu przeszkadzać - ładnego nigdy nie za dużo :)
Liliowce to kwiaty , wśród ktorych jest chyba największa różnorodność kształtów i barw, piękne są, każdy może coś dla siebie znależć.
OdpowiedzUsuńLiliowce to zdecydowanie największa ozdoba ogrodu...
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie chyba hortensje królują :)
Są cudne, a najbardziej mi się podoba szósty z góry. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna ta kolejna kolekcja Twoich roślinek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam