Dostałam te zawilce w ubiegłym roku, posadziłam i całkowicie o nich zapomniałam. Zdziwiłam się, gdy zobaczyłam jakiś czas temu jego liście na rabacie. Potem, gdy był w pąku myślałam, że to zwykły Anemone nemorosa. Gdy rozwinął się całkowicie, przyprawił mnie o zdziwienie.
Cudo, ale nie znam nazwy. Podobny do Anemone nemorosa "Alba Plena" , ale środek nie jest czysto biały a delikatnie zielonkawy.
Ale ładne kwiaty!!! Jak ja lubię takie fikuśne. Niestety w rozpoznaniu nie pomogę.
OdpowiedzUsuńŚlicznotka,przepiękne kwiaty...Niestety jaka to odmiana?
OdpowiedzUsuńTeż nie wiem...
Pozdrawiam
Piękny jest, niestety nie wiem jaka to odmiana. I bujnie rośnie jak widać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.