Dziś znowu zimno i pada deszcz. Z jednej strony, to dobrze, bo było już sucho, więc nawodnienie deszczowe jak najbardziej potrzebne. Podobno to już ostatni dzień takiej pogody i od jutra ma być słonecznie i cieplej. Pewnie trzeba będzie wyruszyć na odsiecz chwastom i mszycom i skosić trawę, która po deszczu będzie rosła jak szalona.
Póki co, mam sporo czasu wolnego, więc wchodzę na różne ogrodnicze strony i nabawiam się kolejnych roślinnych chciejstw. Tylko teraz stałam się wybredna i nie zadowalają mnie byle jakie roślinki. Ciężko będzie je zdobyć, ale powolutku może się uda, a wtedy satysfakcja i radość będzie ogromna :)
Wczoraj w przerwie między deszczami udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Rozchodnik okazały 'Aureovariegatum' Sedum spectabile
Orlik 'Woodside Variegata' Aquilegia vulgaris
Tawuła japońska 'Rauttea' Spiraea japonica
Corydalis ophiocarpa
Nawet bez kwiatów, takie pstrokate roślinki nadają ogrodowi koloru:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz dziewczyno talent ,żeby wyszukiwać takie rożne rarytasiki. Faktycznie to nie byle co. U nas już słonecznie i nawet w miarę ciepło. Jutro dotrze i do Was.Mszyc zatrzęsienie w tym roku.
OdpowiedzUsuńPiękna roślina, dodaje uroku w każdym ogrodzie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRozchodnik okazały 'Aureovariegatum' Sedum spectabile, niby ładny, miałam, ale nie zachwycił mnie na dalszą metę, wolę te tradycyjne, ładniej kwitną.
OdpowiedzUsuńA u mnie zapunktował tym, że przeżył zimę w bardzo dobrym stanie, jako jeden z niewielu. Miałam kilka odmian, a zostało mi dwa :(
UsuńBardzo podoba mi się ten słodki orlik. Ciekawe w jakim kolorze będzie miał kwiaty? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwiatuszki ma ciemno niebieskie, pełne :)
UsuńMasz bardzo ciekawe okazy, większości z nich nie znam. Sądzę, że masz dużą wiedzę o roślinach ogrodowych to może pomożesz rozwiązać mi zagadkę?
OdpowiedzUsuńPodaję Ci link do mojego bloga, gdzie wstawiłam zdjęcie roślinki, której nie znam nazwy.I będę wdzięczna za pomoc.
http://de-kupa-ge.blogspot.com/2012/05/kto-wie-co-to-za-kwiat.html